Taki sobie..statyw (06 wrzesień 2010)
Do opisania realizacji tego prostego pomysłu przyczyniły się uwagi niektórych z Was, w niedawnych wątkach na forum (forum WCWI- Wędkarskie Forum Wymiany Informacji), dotyczących trudności w zrobieniu sobie dobrego zdjęcia w terenie.
Od kilku lat noszę prosty, cyfrowy aparat fotograficzny w kieszeni kamizelki lub wrzucony do torby razem z pudełkami na przynęty. Plonem każdej wyprawy jest kilkanaście obrazków, które według mnie warto było zapamiętać. Prym w temacie wiodą oczywiście złowione ryby, ale zawsze jest kilka fotek otaczającej nas przyrody, zdarzeń itp. To bardzo wygodne, bo można po wyprawie napisać kilka zdań w e-mailu,blogu; wstawić zrobione fotki i już można podzielić się z kolegami „po kiju” wspaniale spędzonym dzionkiem. A jeszcze jak małżonka pozwoli stworzyć „męski azyl” w domu, to swoje zapisane cyfrowo rekordy mamy na co dzień.
Zrobienie „dobrego” zdjęcia (a jest kilku dobrych fotografów w szeregach WCWI) nie jest proste, ale nie przejmuję się tym za bardzo. Zależy mi bardziej na dokumentowaniu i katalogowaniu wypraw wędkarskich. W długie zimowe wieczory jest co wspominać i oglądać, a co i kiedy „brało” pamiętam i nie muszę mieć do tego „księżycowych proroctw” (chociaż można też prowadzić notatki o ile się intensywnie wędkuje).
Aby zrobić sobie udane zdjęcie (w ogóle je zrobić) przerobiłem wędkarską podpórkę (ucięcie do 30 cm i sklepanie końca), która służy mi za statyw już parę lat. Po rozsunięciu osiąga długość ponad 50 cm, co po wbiciu w ziemię i odpowiednim pochyleniu, umożliwi nam zrobienie zdjęcia. Istotna jest, oczywiście, ta mała gwintowana złączka. Czyż to nie jest banalnie proste?
Oczywiście można ją zrobić o innych wymiarach; ja swoją dobrałem do mojej wędkarskiej torby. Można też kupić w serwisie aukcyjnym mały statyw za parę złotych, ale szczerze odradzam, bo miałem coś takiego i jest to bubel. Nóżki się zsuwają, przewraca się pod ciężarem aparatu i ciągle trzeba szukać miejsca, aby go postawić na właściwej wysokości. Może kogoś przekonam do podobnych działań, to wędkarskich zdjęć będzie więcej.
Pozdrawiam Janusz
Komentarze
Prześlij komentarz